Z czego powstaje nazwa? Otóż
nazwa zawiera w sobie grafikę, fonetykę i znaczenie. Co w nich
ciekawego? Otóż nic. Wyjątek stanowią oczywiście nazwy kończące
się na literę "k", bowiem dawno już naukowo
potwierdzono, że te są śmieszniejsze od pozostałych – jeśli
rolę gra fonetyka. Grafika rolę gra jedynie czasami. Sedno dobrej
nazwy tkwi w znaczeniu. Niech konsument docierając do produktu zada
sobie pytanie "dlaczego tak się nazywa?", i w następstwie
poznania produktosobyzjawiska powie sobie "A, to o to chodziło".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz